Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Informacje zapisane w ciasteczkach są wykorzystywane w celach statystycznych, analizy ruchu i zapisywania ustawień. Dalsze korzystanie z serwisu z włączonym zapisem cookies oznacza zgodę na ich używanie i zapisywanie ich w Twojej przeglądarce. W ustawieniach przeglądarki możesz także zmienić ustawienia dotyczące cookies.

Relacja z warsztatów funkcjonowania społecznego i relaksacji

Minął tydzień w gromkim śmiechu, dźwięku mis i gongu.
Był to piękny twórczy czas. Moja ostrożność w intensywności mocniejszego grania była bezzasadna. Po kilkudniowym oswojeniu chorych na stwardnienie rozsiane z dźwiękiem zostałem poproszony o granie mocniejsze na gongu. Stopniowo zwiększałem intensywność i moc, na krótką chwilę do granic możliwości gongu. Ogarniająca nas fala dźwięku otulała, wibrując uwalniając napięcia z ciała, przynosząc ulgę i ukojenie. Późniejsze rozmowy, spostrzeżenia były niesamowite…
ŚMIECH. ….jest dla mnie najprostszą drogą dotarcia  do drugiego człowieka, do jego serca .
Śmiech rozpuszcza dystans i bariery Śmiech jest dla mnie najprostszą formą medytacji, podczas śmiechu w najbardziej naturalny sposób wyłączamy umysł i wchodzimy w cudowny CZAS BEZ CZASU
Śmiech w naturalny sposób za sprawą przepony  masuje nasze organy wewnętrzne.
Śmiech powoduje masaż odmładzający naszej twarzy.
Śmiech uaktywnia hormony szczęścia endorfiny.
Śmiejąc się intensywnie od paru lat, zmieniłem świadomie jakość swojego życia, mam lepszy kontakt z samym sobą jak i innymi ludźmi .
Harmonizacji nas samych dopełniają instrumenty relaksacyjne , które pozwalają głęboko dotrzeć słuchającym do najdalszych głębin własnego Wszechświata, naszych ciał, serc i duszy …
Przewodnim instrumentem przy relaksacji były misy i gong.
Gong wytwarza najsilniej rezonujący dźwięk ze wszystkich dźwięków, jakie kiedykolwiek odkryto przez człowieka. Dźwięki gongu działają na poziomie komórkowym, a fala dźwiękowa dostaje się w głąb komórki, wnikając w jej atomy. Powstałe wibracje powodują wewnątrz komórkowy masaż całego ciała. Słabe komórki są wydalane, a zdrowe wzmacniane. Oddziaływanie gongu można zaobserwować na każdym poziomie, fizycznym, emocjonalnym, mentalnym i duchowym.
Dziękuję za ten czas, za pięknych ludzi, których poznałem, za chwile wzruszeń, za wspólny śmiech, rozmowy, spacery…, za szum morza, piękne widoki..
Jestem wdzięczny za to że odkryłem to co kocham całym sobą…. DŹWIĘK i ŚMIECH i że mogę przekazać to dalej…. Dziękuję❤

JACEK ROMAN KOŁAKOWSKI prowadzący zajęcia Jogi Śmiechu oraz relaksacji podczas wyjazdowych warsztatów umiejętności społecznych i relaksacji realizowanych w ramach projektu „Pomocna Dłoń 3” współfinansowanych ze środków PFRON w dniach 22.10- 28.10.2017 r. w Chłopach

 


wróć