Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Informacje zapisane w ciasteczkach są wykorzystywane w celach statystycznych, analizy ruchu i zapisywania ustawień. Dalsze korzystanie z serwisu z włączonym zapisem cookies oznacza zgodę na ich używanie i zapisywanie ich w Twojej przeglądarce. W ustawieniach przeglądarki możesz także zmienić ustawienia dotyczące cookies.

Pokaz zdjęć z Belgii

Dnia 12 grudnia na Świętojerskiej mieliśmy okazję odbyć wirtualną podróż po Belgii. Za sprawą projekcji fotografii, wykonanych przez Gabrielę Peda podczas jej pobytu w Brukseli miesiąc wcześniej, przenieśliśmy się nie tylko do samej stolicy Unii Europejskiej, ale i do średniowiecznych miasteczek Flandrii oraz górskich pejzaży w Walonii. Zaprezentowane zdjęcia autorka wzbogaciła opowieściami o historii Belgii, a także ciekawostkami z życia i kultury mieszkańców tego małego, dwunarodowego kraju.

Naszą godzinną podróż rozpoczęliśmy od przejażdżki metrem na Grand Place, będącym sercem Brukseli. Stamtąd udaliśmy się do Manneken Pis’a – słynnej fontanny w postaci siusiającego chłopca, oraz jego „siostrzyczki” Jeanneke Pis – siusiającej dziewczynki. Przy okazji zajrzeliśmy do pubu o wymownej nazwie Cafe Delirium, wpisanego do Księgi Rekordów Guinessa – dostępnych jest w nim ponad 2000 różnych piw z 60 krajów!

Następnie udaliśmy się do Atomium – monumentalnej budowli w kształcie cząsteczki żelaza w powiększeniu 165 miliardów razy. Z najwyższego „atomu”, mieszczącego się na wysokości ponad stu metrów mieliśmy możliwość podziwiać panoramę Brukseli, a także całej Europy, bowiem u stóp Atomium urządzono Park Mini Europa, na którego terenie znajdują się miniatury najbardziej znanych budowli ze wszystkich państw członkowskich.

Spacer po Brukseli zakończyliśmy przejściem przez Park Elizabeth, w którym spotkaliśmy dwa niewystępujące w Polsce gatunki ptaków – wrony czarne oraz papugi – aleksandretty obrożne.

Chwilę później przenieśliśmy się do Flandrii – flamandzkojęzycznej części Belgii na północy kraju. Tam przechadzaliśmy się uliczkami średniowiecznej Brugii, gdzie z niezliczonych mostków nad kanałami mogliśmy podziwiać uroki Flamandzkiej Wenecji. Podobne wrażenie robi nieco większa Gandawa, którą zwiedziliśmy nocą, jednak zanim tam dotarliśmy zajrzeliśmy do ptasiego rezerwatu w Knokke-Heist, zamieszkałego przez bociany, edredony, ohary, kuliki oraz wiele innych gatunków ptaków.

Ostatnią wycieczkę odbyliśmy na południe kraju do Walonii, będącej francuskojęzyczną części Belgii. Najpierw udaliśmy się do Villers-la-Ville z okazałymi ruinami opactwa cystersów malowniczo wkomponowanymi w krajobraz. Teren opactwa został przecięty linią kolejową do Namur, w którym znaleźliśmy się chwilę później i z górującej nad miastem cytadeli obserwowaliśmy okolicę.

Z Namur udaliśmy się do Dinant, jednak zanim tam dotarliśmy, odbyliśmy podróż wzdłuż rzeki Mozy, wijącej się u stóp Ardenów, okrytych jesienną szatą. Zwieńczeniem naszej wirtualnej podróży po Belgii było niewielkie Dinant, nad którym, na wysokiej skale rozciągają się okazałe mury potężnej cytadeli.

Serdecznie dziękujemy Gabrieli za przygotowanie pokazu i masę informacji, które przekazała nam w tak krótkim czasie. Mamy nadzieję, że pokaz ten zachęcił innych członków PTSR do podróżowania, fotografowania i dzielenia się swoimi przeżyciami. Z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkania ze zdjęciami z całego świata!

Zapraszamy do obejrzenia kilku zdjęć z pokazu w naszej galerii.


wróć