Lewiczyn i Czersk zdobyte!
W pierwszą jednodniową wycieczkę w ramach projektu „Sacrum i Profanum” członkowie Oddziału Warszawskiego wybrali się do Lewiczyna i Czerska.
Lewiczyn to niewielka miejscowość przy starym trakcie królewskim krakowsko-warszawskim, pomiędzy Grójcem a Białobrzegami, w której znajduje się wielowiekowe Sanktuarium Matki Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych, Pani Ziemi Grójeckiej.
Kościół to zabytek klasy zerowej z bogatym barokowym wyposażeniem. Ołtarz główny z 1750 r. został ufundowany przez ks. Antoniego Wilskiego, kanonika żmudzkiego i proboszcza lewiczyńskiego. Ołtarze boczne pochodzą z 1742 r., ambona z 1753 r. Uwagę zwracają barokowa monstrancja z XVIII w., dwa XVII-wieczne feretrony, obrazy Przemienienia Pańskiego, Niepokalanego Poczęcia NMP, św. Antoniego i św. Marcina. Najnowszy obraz przedstawiający św. Wojciecha to malowidło pędzla Jana Molgi z Warszawy, ufundowane przez parafian i księdza proboszcza Czesława Aulicha w 1995 r. Wśród darów znajduje się patera do konsekracji komunikantów, której używał Ojciec Święty do Mszy Świętej po powrocie do Rzymu z trzeciej pielgrzymki do Ojczyzny. Jednak najcenniejszym i najstarszym skarbem kościoła lewiczyńskiego jest Cudowny Obraz Matki Bożej, Pocieszycielki Strapionych. Ustne przekazy ludowe autorstwo obrazu przypisują św. Łukaszowi Ewangeliście. Obraz został namalowany na cyprysowych deskach o wymiarach 85,5 x 118 cm. Pod względem formy przypomina obraz Matki Bożej Śnieżnej z Bazyliki Santa Maria Maggiore w Rzymie.
Zamek w Czersku, to pozostałości średniowiecznego zamku Książąt Mazowieckich na skarpie wiślanej. Pod koniec XIV w. opuszczony przez księcia Janusza I, stał się własnością królewską. Nadany królowej Bonie został częściowo przebudowany w XVI w. Do dziś zachowały się znaczące jego fragmenty, które zostały udostępnione zwiedzającym.
Legenda głosi, że w lochach zachowały się skarby Konrada Mazowieckiego, pilnuje ich smok, a przy pełni księżyca przybywa duch Bony Sforzy, szukając rozsypanych niegdyś pereł. Do dziś na dziedzińcu zamku odbywają się turnieje rycerskie, na które zjeżdżają Bractwa z całej Polski. Pan przewodnik bardzo barwnie opowiadał o historii nie tylko zamku, ale także całej ziemi góro – kalwaryjskiej.
Po tej uczcie dla ducha trzeba było zadbać tez o ciało. Po sutym obiedzie w restauracji „Podzamcze”, pełni wrażeń i wiedzy wróciliśmy do domów.
Projekt współfinansuje Samorząd Województwa Mazowieckiego.